Dzięki różnokolorowym kościom wykonywaliśmy dodawanie wielu składników. Rzucaliśmy, przestawialiśmy, mieszaliśmy na wszystkie możliwe sposoby. I co najważniejsze udało nam się dojść do wspólnego wniosku: bez względu na kolejność składników suma zawsze będzie taka sama.
Piękne zajęcia.
OdpowiedzUsuńO ileż ciekawsze jest dodawanie liczb z kostek, niż podanych przez panią, czy książkę :-)
OdpowiedzUsuń