Kolejny tydzień rozpoczęliśmy od matematyki. Dodawaliśmy coraz większe liczby, tworzyliśmy coraz trudniejsze działania. Pomagaliśmy sobie różnymi metodami i kombinjowaliśmy na różne sposoby;-) cel uświęcił środki, a i wyniki działań stawały się coraz bardziej poprawne. Głowy bolały, więc w ramach relaksu jesienny spacer, wygłupy na świeżym powietrzu i kolorowe bukiety z jesiennych liści...
Filmik z dzisiejszych atrakcji KLIKNIJ TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz