Atrakcji było mnóstwo. Rozpoczęliśmy od konsoli. Projektor, duży ekran i zabawa rozpoczęła się na całego. Kto czekał na swoją kolej również się nie nudził. Do dyspozycji uczniów były również laptopy i tablety. Następną atrakcja było tworzenie własnej gry. Pod dowództwem Martynki nasze dzieciaki opracowały swoją własną grę. A na koniec- słodki akcent, którego oczywiście nie mogło zabraknąć ;-) wspólne robienie własnych lizaków :-)
Nic dodać, nic ująć. Popołudnie aktywne, udane i przepyszne. Oczywiście chcemy więcej ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz