Piątek,piąteczek, piątunio... :-)

Dzisiejszy wpis trochę bardziej osobisty ;-) Koniec kolejnego aktywnego tygodnia? Bardzo proszę... U nas jak zawsze wesoło, kolorowo i barrrrrdzo aktywnie. Klasowe zajęcia integracyjne, no i oczywiście mnóstwo ruchu na świeżym powietrzu...

Rozpoczęliśmy spokojnie...przy wspólnym "stole" luźne pogawędki. Potem trochę pracy....miło, sympatycznie i przyjemnie. Każdy o każdym, ale warunek jeden... tylko pozytywnie. Samoocena w górę, motywacja z resztą też. Któż z nas nie chciałby poczytać tylu wspaniałości na swój temat... Tak stworzyliśmy ścianę pełną,,,, (auto)portretów. Potem już tylko w ruchu. Dzisiaj zaraziłam (mam nadzieję) swoich uczniów bezwarunkową miłością do gry "palanta". Aktywnie, spontanicznie i jak zawsze wesoło. Ehhhh....jak dla mnie??? Zatrzymał się czas... ;-)