Gdy już tylko pogoda przestała robić nam na złość ruszyliśmy w teren fotografować... Dź jak dźwięki. Tak, tak fotografowaliśmy dźwięki! Nie da się?! Wszystko się da! Wystarczyła odrobina chęci, kilka wskazówek i nieograniczona kreatywność dzieci. Pierwszaki spisały się na medal. Pomysłów na interpretacje było tyle, co pstrykniętych zdjęć, a to dopiero początek zajęć w naszej tabletowej klasie. Dziękujemy rodzicom za współpracę i chcemy jeszcze. Kolejne pomysły na tabletowe wtorki gotowe. Do roboty!!!😁
Emocje były już w szatni. Jeszcze przed wyjściem.
No to cykamy!
A teraz pora opisać...co słychać na naszych fotkach.
Pomysł REWELACYJNY!
OdpowiedzUsuńhttp://klasa-d.blog.pl